top of page
knzouam

Kim jest prawdziwy mężczyzna? – recenzja bajki „Jak być prawdziwym mężczyzną” Scotta Stuarta



„Sam dorastałem w bardzo tradycyjnym, męskim środowisku. (…) Byłem otoczony stereotypami dotyczącymi ról płci i ich przełamywanie nie było częścią naszego świata. (…) Kiedy okazało się, że mój syn łamie te stereotypy, poczułem się źle, ale ostatecznie zdecydowałem, że zaakceptuję to, co się dzieje i zobaczymy, co będzie dalej.”


Tak w wywiadzie dla portalu edziecko.pl wypowiada się Scott Stuart autor bajki „Jak być prawdziwym mężczyzną”. Jego osobista historia rodzinna stała się dla niego inspiracją do stworzenia bajek, których celem jest dodanie odwagi dzieciom poszukującym samych siebie, jak również ich rodzicom, aby nie bali się im na to pozwalać. Książka „Jak być prawdziwym mężczyzną” idealnie spełnia te rolę.


Po samym tytule możemy domyślić się, że jest ona skierowana raczej do chłopców, ale myślę, że dziewczynki również mogą czerpać z niej inspirację. Jest to krótka opowieść, w której autor próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie co charakteryzuje prawdziwego mężczyznę. Przeprowadza nas przez historię stereotypów męskości na przestrzeni lat, w których podstawą bycia męskim jest posiadanie siły, wzbudzanie lęku i agresja. Stuart kwestionuje słuszność wyboru tych cech i następnie pokazuje co według niego jest tak naprawdę najistotniejsze – bycie sobą i szacunek dla innych. Przesłanie takie zachęca dzieci i rodziców do akceptacji tego, co sprawia nam prawdziwą radość i daje spełnienie. Trudno wyobrazić sobie ważniejszą lekcję, którą możemy przekazać dziecku na początku jego drogi życiowej.


Warto zaznaczyć, że cała książka wykonana jest bardzo estetycznie i opatrzona została wpisującymi się w całość opowieści ilustracjami wykonanymi przez samego autora, z tego względu wizualnie jest atrakcyjna dla naszych podopiecznych. Wydana została w twardej okładce i dość dużym formacie, co umożliwia użycie większej czcionki i łatwiejsze śledzenie tekstu przez dzieci. Duże brawa należą się również Michałowi Rusinkowi odpowiedzialnemu za przełożenie bajki na język polski, ponieważ całość czyta się bardzo przyjemnie i płynnie.


Osobiście polecam te książkę wszystkim rodzicom dzieci w wieku 4-6 lat, którzy chcą przekazać im wartości takie jak samoakceptacja i podążanie za marzeniami. Pozwolę sobie zakończyć te recenzję kolejnymi słowami autora, które skierowane są do rodziców i perfekcyjnie oddają to, co Stuart przekazuje w swoich bajkach: „Najważniejsze jest zaakceptowanie dziecka i zapewnienie mu bezpiecznej przestrzeni, gdzie kocha się go za to, kim jest, a nie pomimo tego, kim jest”.



W Polsce książka wydana przez Wydawnictwo Znak emotikon. Zachęcamy do zapoznania się z całością wywiadu ze Scottem Stuartem tutaj oraz do poszukania drugiej wydanej przez niego bajki w podobnej tematyce „Mój cień jest różowy”.


Pisała: Joanna Gajos


Źródło zdjęć: własne

83 wyświetlenia0 komentarzy

Comments


Post: Blog2_Post
bottom of page